wtorek, 5 listopada 2013

Gibsoniątko

... Czyli szybki i niezobowiązujący post na wieczór. 
Jak zapewne da się zauważyć panuje u mnie wybitnie nieprzyjemny sezon ogórkowy- winna temu jest głównie szkoła, ale właśnie dzięki szkole może powstać ten post.

Przekopując skrzynkę mailową trafiłam na zdjęcie zrobione przez tatę dosłownie dziesięć sekund przed moim wyjściem na rozpoczęcie roku. Postanowiwszy dwa dni wcześniej trochę wyróżnić się z tłumu (a także- przyznaję- podlizać się trochę mojej nauczycielce francuskiego, która jest zakochana w Fin de siecle :D) postanowiłam zrobić z siebie coś podpadającego pod Gibson Girl. Włosów na głowie mam dostatecznie dużo (sięgają mi niemalże kolan) ale długo myślałam jak je spiąć żeby wyglądały wiarygodnie. Efekt jest jaki jest, przynajmniej pozorny. Strój to taka "wariacja na temat"- biała koszula, czarny kupny gorset (gorset na wierzchu, o zgrozo!) długa czarna spódnica. Tata chcąc mi dogryźć stwierdził że wyglądam jak jedna z jego ciotek, która była równocześnie ciotką mojej babci- trudno jednak o większy komplement niż porównanie do, bądź co bądź oryginalnej Gibson Girl, prawda? ;)
W moim przypadku to faktycznie raczej gibsoniątko- nie dość że mierzę tyle ile przeciętny krasnolud (nie więcej niż półtora metra) to w dodatku ubrania dobierane były "na oko"... (Gorset na wierzchu, o zgrozo!)

Już, już przestaję ględzić i pokazuję zdjęcie. Przepraszam za jakość, ale tak jak mówiłam, robione pół minuty przed wyjściem, telefonem, przez tatę który z niedowierzaniem kręcąc głową powtarzał: "wyglądasz jak ciotka Ana!"

Ps. Kilka stron zostałoby jeszcze do końca "Dumy i Uprzedzenia"... "Emma" już stoi w kolejce!

3 komentarze:

  1. Suuper! Podlizywanie czy nie, fryzura na gibsonkę zawsze spoko! Ja sama praktykuję ją na co dzień w takiej złagodzonej wersji ;) żeby nie bylo, że się przebieram na uczelnię, czy coś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to nie wiem jak nazwac ulizańca sprasowanego, którego zwykle praktykuję ;p Niestety, przy czarnych włosach widać potwornie wszystkie prześwity itd, i wygląda to po prostu niechlujnie ;p

      Usuń
  2. Fryzura dobrze Ci wyszła! :) I czytaj "Emmę", bo warto!

    OdpowiedzUsuń